
Najpowszechniejsze były kiedyś akordeony klasyczne, nazywane inaczej harmoniami.
Jeśli życzysz sobie poczytać większą dawkę wiadomości na analizowany tu temat, to uczciwie zalecam ten tekst (https://franklincovey.pl/kompetencje-miekkie/) – kliknij i sprawdź, czy przykuła Twój wzrok.
Po zakończeniu wojny niemal każda potańcówka odbywała się przy akompaniamencie tych instrumentów. Pierwsze tego typu akordeony zaczęły się pojawiać jednak znacznie wcześniej, około 1825 r. Powietrze tłoczono przez miech wprawiany siłą rąk w ruch, potem przelatywało ono przez układ stroików, które powodowały powstawanie dźwięku. Po prawej stronie umieszczone były klawisze albo guziki podstawowe, zaś po lewej umieszczone były dźwięki odpowiedzialne za basy. Wiele lat później na rynku zaczęły się pojawiać akordeony elektroniczne, w których dźwięk wydobywany jest już zupełnie inaczej. Miech pełni jedynie rolę dekoracyjną zaś w środku system sterowania stanowią elektroniczne układy, dzięki jakim może odbywać się gra. Wielbiciele nowoczesnych wersji tych sprzętów są zdania, że gra na nich jest znacznie łatwiejsza i pozwala na uzyskanie bardzo dużej liczby tonów w sposób znacznie łatwiejszy, niż w czasie gry na klasycznych akordeonach. Podobnie jak akordeony elektroniczne na rynek się wdarły i szybko zdobyły serca instrumenty klawiszowe- fortepiany. Jednak o ile gra na instrumentach elektronicznych sprawia mniej problemów i czasem pozwala uzyskać o wiele bardziej interesujący efekt końcowy, o tyle wszyscy muszą się zgodzić, że typowe instrumenty posiadają duszę, dzięki której w muzyce jest to coś.